środa, 25 sierpnia 2010

Fylgie, Disy, Norny i Walkirie

Fylgia to duch opiekuńczy towarzyszący człowiekowi. Jest to poniekąd jego sobowtór, personifikacja ludzkich cech charalteru lub wrodzonych darów. Przyjmuje kształt zwierzęcy, bądź postać kobiety. (Opisane w sagach Fylgie pojawiające się jako kobiety to duchy opiekuńcze mężczyzn, w wyniku czego pojawiła się teoria, iż Fylgje kobiet będą postaciami męskimi). 

Fylgja, zwłaszcza w postaci zwierzęcej, ma wyraźne cechy alter ego. Jest w stanie opuścić osobę, z którą jest związana i w tym samym czasie może być widziana przez innych ludzi w zupełnie innym miejscu. Źródła przypisują niektórym osobom zdolność do świadomego wysyłania swej Fylgii w świat, co objawiać się miało potężnym ziewaniem.

Zwierzęca postać Fylgii na ogół była dopasowana do charakteru postaci, jej aktualnych zamiarów wobec postrzegającej Fylgję osoby, lub nawet stanowiska i pochodzenia społecznego.

Słowo fylgjur oznacza “towarzyszące” ale fylgja również oznacza w islandzkim “czepek, błonę porodową, łożysko”. Co potwierdza bardzo ścisły związek Fylgii z jej podopiecznym. Chociaż fylgia nie musiała być związana z tylko jednym człowiekiem. W danym rodzie ta sama Fylgja mogła towarzyszyć ludziom kilku rożnych pokoleń. Takie dziedziczone duchy to Aettarfylgjur, Kynfylgjur (Kynsfylgje).

Ludzie często widywali Fylgje (swoje lub innych) we śnie. W stanie pełnej przytomności zdarzało się to raczej rzadko. 

Hamingja była uosobieniem szczęścia (heil) danego człowieka. W odróżnieniu od Fylgji jest pojmowana już bardziej abstrakcyjnie. Słowo oznacza inny kształt, w którym pojawić się może dana osoba i pochodzi od hamr-genja, człowieka chodzącego w swoim hamr, iw nnej postaci, w innej skórze. (Słowo hamr również oznacza “łożysko”) Jest to często również postać ludzka. Odmienną istotą jest hugr personifikacja myśli i postrzegania, pojmowana abstrakcyjnie lecz czasem też bardziej konkretnie i wówczas występująca w postaci zwierzęcej (np Hugin i Munin - kruki Odyna, Myśl i Pamięć).

Disy (disir) często bywają utożsamiane z Fylgjami. To bliskie Nornom, ale pozbawione takiej indywidualności jak Fylgje, żeńskie nadprzyrodzone istoty (duchy przodkiń, boginie). Związane są ze sferą płodności i śmierci. Podobnie jak Fylgje wyobrażane są jako kobiety nadludzkich rozmiarów. Władają płodnością ludzi i natury, opiekują się ludźmi, pomagają położnym. Są również patronkami zasiewów. Osobiste niepowodzenia przypisywano kaprysom (wrogości) Dis. Jednak dzięki niektórym znakom można było rozpoznać nastawienie Dis, np potknięcie się wojownika przed walką brano za omen świadczący o nieprzychylności bogiń.

Pomocy Dis wzywano przy porodzie. W dalszym życiu ludzi disy pojawiają się jako ich opiekunki, związane nie tylko z poszczególnymi osobami, ale także z ich rodami. Te posiadające dar prorokowania nazywane są spadisir. Często pojwienie się we śnie Dis przepowiadało człowiekowi śmierć. Umierający król Ragnar mówi:

Disy mnie zapraszają do domu,
Które z hali Herjana,
Odyn po mnie posłał;
Rad będę siedział na ławie
I pił piwo z Asami;
Me życie jest już spełnione,
Ze śmiechem mogę umierać.
(Krakumal)

Z Disami w szczególny sposób związane były Freya i Skadi, w poezji skaldycznej nazywne odpowiednio Vanadis (Disa Wanów) i ondurdis (Disą Nart). Słowo disa było poetyckim synonimem kobiety i zaszczytnym określeniem każdej szlachetnie urodzonej damy i bogini.

Jesienią, w chwili uznanej za początek zimy (połowa października) urządza się disarblót - święto poświęcone disom. 

W wierzeniach południowogermańskich Disom odpowiadały Idisy - nadludzkie wojowniczki albo kobiece duchy bitew (podobne bardzo Walkiriom).

Norny (nornir) - trzy wszechwiedzące siostry - olbrzymki. Urd (Los, Przeznaczenie), Werdandi (Stawanie Się) i Skuld (Obowiązek, Powinność).Według Według staroeddaicznej Wieszczby Wolwy przybyły do Asgardu z Jotunheimu a ich przybycie położyło kres pierwszemu “złotemu wiekowi”. Wspólnie zamieszkiwały pałac stojący nad źródłem Urd. Wodą ze źródła codziennie spryskiwały pień Yggdrasila i nieustannie przędły nici (lub rytowały w drzewie) losy i żywoty wszystkich istot, także bogów. Bezwględnie określały los (orlog, urdr) a ich wyrok był ostateczny.

Postanawiały losy, zakreślały żywot,
Ludzkim istotom stwarzały przeznaczenie.

(Voluspa)

Zdarzało się też, że zsyłały ostrzegawcze sny a poza tym pomagały położnym. Na paznokciach miały wyryte “dobre” runy.

Norny miały też swój udział w powstaniu pierwszej pary ludzi, Aska i Embli. Ludzie stworzeni przez bogów nie mogli rozpocząć życiai bez swojego przeznaczenia - dały im go Norny. Oprócz Norn najmujących się losami ludzkimi można wyróżnić też Norny zajmujące się przeznaczeniem rodu Asów, Elfów i Karłów.

W wyobrażeniach Germanów zachodnich ludzkimi losami zarządzała początkowo bezosobowa siła zwany wyrd (los, przeznaczenie), później bogini Wyrd, której dodano później dwie siostry. Staroangielskie wyrd najściślej odpowiada staronordyckiemu urðr (a w sensie etymologicznym także verðandi), przyjmuje się, że i w wierzeniach północnych Germanów początkowo była tylko jedna norna, Urd. 

W moc Norn wierzono jeszcze długo po przyjęciu chrześcijaństwa. Na runicznej inskrypcji wyrytej na ścianie kościoła w Borgund z Sogn w Norwegii czytamy:”zarówno dobro jak zło dają Norny, mnie przyniosły wielką boleść”.

Walkirie (valkyrjar - wybierające poległych) to pozostające pod bezpośrednim przywództwem Odyna półboskie, demoniczne dziewice - wojowniczki, czasem przybierające postać łabędzi albo kruków, ale zwykle dosiadające “dzikich, nie znających siodeł rumaków” zdolnych do unoszenia się nad ziemią. Znały język ptaków, a przynajmniej kruków. Z rozkazu Jednookiego uczestniczyły w bitwach, najczęściej w trzy lub dziewięcioosobowych zespołach, i zgodnie z Jego wolą przyznawały walczącym zwycięstwo i życie albo klęskę i śmierć. Zabitych wojowników (einherjer) prowadziły do Walhalli. Jednak jeszcze przed bitwą Walkiria odnajdywała swojego bohatera w jego domu i opowiadała mu o tym, do jakich wielkich czynów jest przeznaczony. Uświadamiała mu wybór między życiem długim, spokojnym i pozbawionym znaczenia a krótkim ale za to pełnym chwały i zakończonym śmiercią godną pieśni. Zagrzewała go do czynu i często stawała się ziemską towarzyszką jego życia.

Tak jak Norny związane były przede wszystkim z narodzinami człowieka, tak Walkirie zajmowały się najpierw jego inicjacją jako bohatera i mężczyzny, a potem, gdy już odegrał przeznaczoną mu rolę, zabierały go w zaświaty. 

Fylgje nie występują w poezji tylko w prozie, natomiast w poezji pojawiają się Hamingje i Disy.

Fylgje, Hamingje, Disy, Walkirie i Norny to postacie odwołujące się do tej samej koncepcji nadnaturalnych postaci kobiecych, pomagających człowiekowi przy jego narodzinach, w trakcie życia (zwłaszcza w jego przełomowych momentach) a potem witających go w zaświatach po śmierci. W sagach udzielają bohaterom rad, przestrzegaja przed niebezpieczeństwem lub zwiastują nadchodzącą śmierć.

Źródła: Ilustrowany leksykon mitologii Wikingów - Andrzej M. Kempiński, Mitologia skandynawska w epoce Wikingów - Leszek Paweł Słupecki Warto doczytać jeszcze w: Saga o Njalu, Saga o Egilu, Thorsteins saga, Vatnsdoela saga, Gunnlaug saga, Ynglinga saga, Hervarar saga, Viga-Glums saga, Flateyarbók, Thidranda thattr, Olafs saga helga, Volsunga saga, Grimnismal, Halfs saga, Asmundar saga kappabana, Krakumal, Voluspa, Norna-Gestu thattr, Pieśń o Haraldzie, Pieśń o Helgim, synu Hjorvarda, Pieśń o Hakonie, Pieśn Dorruda, Pieśn o Eriku, Omamienie Gylfiego, Pierwsze zaklęcie merseburskie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz