wtorek, 19 sierpnia 2014

Już niedługo!

Już niedługo Dni Wiedzy Pogańskiej, które w tym roku upłyną pod hasłem "Demonologia". A to oznacza, że zanurzymy się w folklorze ludowym. Między innymi w tradycjach skandynawskich.

Norwegia to kraj z nieskończoną ilością urokliwych i tajemniczych zakamarków. Wysokie góry, głębokie doliny, długie fjordy, mroczne lasy, mgliste równiny i liczne ciche zakątki od dawna oddziaływały na wyobraźnię ludzi. Morskie fale kotłujące się wokół kamienistych wybrzeży, szum wodospadów uderzających o skały, ciche lustra wody leśnych jeziorek oraz fantastyczny blask zorzy polarnej na dalekim niebie…

Wśród tej niesamowitej, wręcz mistycznej przyrody ludzie mieszkają od tysięcy lat i dobrze się tu zadomowili. Nauczyli się tą ziemię uprawiać oraz korzystać ze wszystkich oferowanych przez nią dóbr. Od setek lat wiedzą, że gdy zaczyna się wiosna, a ciepłe promienie słońca rumienią policzki, to pora by zasadzić zboże i wybrać się na pierwszy połów. Lato to pora radości, tańca na suchej trawie, ognisk, świętowania i dobrej zabawy w ciągu długich, jasnych nocy. Jesień to z kolei czas zbiorów, polowań, przetworów i przygotowań do nadchodzącej zimy. Ściągania stad do zagród, napełniania spichlerzy. Bo nadchodząca zima jest długa i ostra. Trzeba ją przetrwać. To był zawsze okres, kiedy wszystkie rodziny spały dłużej, budząc się tylko po to, by podtrzymać ogień, zjeść coś oraz zadbać o zwierzęta.

Blask płomieni, świece czy lampy olejne w czasie tych ciemnych dni były jedynym źródłem światła. Podczas jaśniejszych księżycowych nocy można było zobaczyć długie cienie płożące się po ośnieżonej ziemi, a na bezchmurnym niebie gwiazdy odbijające blask jak kryształy. Jednak wciąż wiele nocy było kompletnie czarnych… Tak ciemnych, że człowiek nie widział własnej wyciągniętej przed siebie dłoni. W tych ciemnościach zawsze czaiły się dźwięki… Skrzypienie i trzaski, cicho lecz nagle łamiące się gałązki, ryk osuwających się kamiennych lawin, grzmot pękającego lodu, tajemnicze zawodzenia i krzyki… Kim oni są? Czego chcą?

Mieszanka kilku dzieł Theodora Kittelsena.